sobota, 10 maja 2014

Fotorelacja z Warszewskich "Targów pyszności" oraz nowy Food Truck - "Bro Burgers"


Dlaczego post o targach? Co mam z nimi wspólnego oraz dlaczego akurat Warszewo?

"Warszewo to nie osiedle. To styl życia" -jak powiedziała moja przyjaciółka, i coraz bardziej
się z tym zgadzam.
 
"Targi Pyszności" to inicjatywa Stowarzyszenia Nasze Warszewo.
Przyznam szczerze, że sama w nich aktywnie uczestniczę od początku ich powstania.
W jaki sposób? Wystawiam swoje produkty rękodzielnicze (kartki, biżuterię, futerały na telefony itd.). 
A Warszewo to moje ukochane osiedle, na którym wychowałam się i mieszkam do tej pory. 
Z racji tego, że mój blog tematycznie wpisuje się w "Targi Pyszności",  postanowiłam właśnie o nich opublikować dzisiejszy wpis.

Targi rozpoczęły się 1 marca i odbywają się regularnie - co tydzień od 9 - 13. 
Wyłączając oczywiście święta.
Potrwają na pewno do końca czerwca. 
Z tygodnia na tydzień zmieniają się niektóre produkty. Są inne ciasta,
inne śniadaniowe dodatki.

Dość tych suchych faktów. Pora na foto-degustację z dzisiejszego dnia.

Śniadaniowe drożdżówki z serem i rodzynkami - 2 zł.


Jogurt naturalny z płatkami owsianymi, owocami ( truskawka, wiśnia, jagoda),
słonecznikiem oraz miodem. Chyba o niczym nie zapomniałam:) - 6 zł.



Chleb Wojenny pana Gienia!
To już klasyk tej cotygodniowej imprezy!
Receptura tego chleba powstała  w czasach II wojny światowej.
Chleb powstaje z mąki żytniej i ugotowanych ziaren żyta.
Jest bardzo syty, pyszny, nie zawiera żadnych konserwantów i jest robiony tylko
i wyłącznie na zakwasie (nie ma tu drożdży). 
Świeży chleb, dobrze przechowywany jest dobry nawet po kilku dniach, a sam producent
daje tygodniową gwarancję. 
Chleb Wojenny, od 2012r. , jest wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych.
7 zł- kg


Na targach możemy znaleźć również trochę świeżej zieleniny.
Pietruszka i mięta. Dziś rano zerwane z ogródka - 2 zł.


 Sery, sery, sery...   świeży żółty ser z czosnkiem niedźwiedzim i nico starszy - z kozieradką.
Dla niewtajemniczonych, czosnek niedźwiedzi ma podobne właściwości jak nasz zwykły czosnek, jednak nie ma takiego ostrego, wyraźnego smaku. Ser z kozieradką smakował jakby był z orzechami włoskimi. Cena kg = 50 zł.

W słoiczkach kryją się inne dary natury - syrop z pokrzywy  ( na wzmocnienie organizmu) i z sosny (w przeziębieniach, na kaszel ), a w butelce sok z czarnego bzu.
Sok z bzu-  5 zł, syropy- 10 zł.




A to już inne sery, ale tych nie miałam okazji przetestować :)


Czas na  wędzone ryby. Z wędzarni z Zieleniewa (obok Kołobrzegu).
Wędzarnia z ponad 30 letnią tradycją. Ryby są wędzone dymem z prawdziwego drewna.
Zdaje sobie sprawę jak śmiesznie zabrzmiało poprzednia zdanie, jednak było to zabieg celowy. 
W dobie chemicznego jedzenia , wędzone produkty dymem z prawdziwego drewna to prawdziwy rarytas.
Na co dzień możemy kupić je na targowisku Manhatan.



Czas na "swojskie wyroby" z Przelewic.
Myślę, że cieszą się największą popularnością na targach. 
Co tydzień, po świeże wędliny przychodzą stali klienci, którzy zasmakowali w wyrobach firmy Irgo.
Ja osobiście zakochałam się w szynce i w ... kaszance ;)
 

  
Przyprawy i mieszanki herbaciane.
Kupiłam herbatę z guaraną już jakiś czas temu. Do śniadania- zamiast kawy- świetna!
Herbata - 9,50 zł.
Zioła i przyprawy od 3zł w górę.


Na deser  Domowe wypieki Pani Alicji.
 Przepyszne rogaliki drożdżowe z czekoladą, ciasto kokosowe i wiele, wiele innych.
Co tydzień repertuar się zmienia.
Ciacha- 3 zł sztuka.
Rogaliki - 2 zł.
 

I jeszcze torcik śmietankowy!
20 zł za cały tort.



Na obiad pierogi ruskie i sałatka z ryżem i kurczakiem domowej roboty.
I dziś był jeszcze chłodnik! Naprawdę bardzo dobry (mimo, że nie przepadam za takimi zupami;)).


Oprócz wyżej wymienionych rarytasów, kupimy również  świeże jajka, ziołowe oleje z rozmarynem, tymiankiem, chili, oraz ekstrakt z wanilii. 
Ciast nie musimy zabierać koniecznie do domu. Możemy sobie zamówić kawę lub herbatę i na spokojnie zjeść deser.
A dla dzieci jest możliwość pomalowania buzi farbami do twarzy.

Polecam szczególnie fanom zdrowej żywności!



No i moje, nieco inne stanowisko Rękodzieła.





Odkrycie!
Dziś, Targi odwiedził nowy Food Truck -
"Bro Burgers"
O tym w kolejnym poście ;)


Pozdrawiam i zachęcam do udziału w przyszłym tygodniu w "Targach Pyszności"



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz